Na świecie panuje kult młodości. Tymczasem społeczeństwo się starzeje. A najbardziej starzeją się mózgi, które zaczynają psuć się niemal w tej samej chwili, w której osiągną pełną dojrzałość.
35 lat. Koniec gwarancji. Dalej tylko równia pochyła i szmer zanikających neuronów. Starość dla mózgu rozpoczyna się często na długo przed tym, zanim zdecydujemy się na zakup pierwszego kremu przeciw zmarszczkom. Zresztą, gdyby nawet istniały kremy na starzejący się mózg, to zmarszczki z pewnością nie byłyby problemem, bo akurat ten organ z upływem czasu elegancko się wygładza. Krótko po 30 urodzinach pomarszczona kora mózgowa zaczyna stopniowo i po trochu zmniejszać swoją powierzchnię, pomału zanika też znajdująca się pod nią istota biała.
Niezbędnik Inteligenta
„Zrozumieć mózg”
(100071) z dnia 15.04.2013;
Mózg z problemami;
s. 60