O Polityce

Unikatowy prezent dla wyjątkowego Jubilata

Marian Turski Marian Turski KRG, MP

W poniedziałek 26 czerwca nasz serdeczny przyjaciel – i zarazem kierownik działu historycznego POLITYKI niemal od początku jej istnienia – red. Marian Turski obchodził swoje 97. urodziny. Z tej okazji w ubiegłym tygodniu w Łodzi w teatrze Scena Monopolis odbyło się specjalne spotkanie z Jubilatem: Łódź – Mini Patria Est (Łódź – Moja Mała Ojczyzna), podczas którego prezydent Łodzi Hanna Zdanowska wręczyła Marianowi Turskiemu unikatowy prezent: specjalnie zaprojektowany i odlany z brązu dzwon Bell of Honors.

Swoją postawą, codzienną pracą, (…) Marian Turski uświadamia, jak ważna jest walka dobra ze złem – mówiła prezydent Zdanowska. I dodawała: – Dla mnie jest wspaniałym wektorem dla każdego prawego człowieka, który powinien podążać wyznaczoną przez niego drogą.

Na środku dzwonu wygrawerowano napis: Lodzermensch. To niemieckie określenie na mieszkańca zindustrializowanej Łodzi z końca XIX i pierwszej połowy XX w. W dosłownym tłumaczeniu oznacza „łódzkiego człowieka” (niem. lodzer – łódzki, Mensch – człowiek) – osobę, którą cechuje wyjątkowa pracowitość, wytrwałość połączona ze zdolnością do znacznego wysiłku i duża przedsiębiorczość.

W górnej części dzwonu widnieje łacińska sentencja Veritas lux mea (Prawda jest moim światłem). – Marian Turski całym swoim życiem zaświadcza, że kieruje się tą zasadą – mówi Waldemar Płusa, jeden z organizatorów spotkania. – Najstarsze dzwony mają 4,5–5 tys. lat. Jeżeli ten, który dziś dostał, przetrwa choć tysiąc i ktoś go kiedyś odnajdzie, może stanie się to pretekstem do ponownego opowiedzenia historii Mariana Turskiego – dodaje.

U dołu dzwonu widnieje z kolei napis: „Łódź, moja mała ojczyzna”.

Polityka 27.2023 (3420) z dnia 27.06.2023; Do i od redakcji; s. 99
Reklama