Kultura na weekend

Dramat to nie literatura?

Coś się dzieje, mnóstwo autorów pisze sztuki teatralne. A te trafiają na półki księgarń. Dla pokolenia wychowanego na Netflixie operowanie dialogiem jest naturalne – mówią ich autorzy.

W „Kulturze na weekend” rozmawiamy o dramatach, które nie istnieją w obiegu literackim z Ishbel Szatrawską, autorką „Żywotu i śmierci pana Hersha Libkina z Sacramento w stanie Kalifornia”, nominowanego do Paszportu POLITYKI, i Mateuszem Pakułą, dramatopisarzem, który uznany został uznany za pisarza dopiero, gdy wydał prozę „Jak nie zabiłem swojego ojca i jak bardzo tego żałuję”. A ponieważ w książce prozatorskiej zamieścił dramaty, to wielu wydawców mu odmawiało publikacji, bo wydawcy boją się tej formy. Jednak kariera „Hersha Libkina” pokazuje, że dramat może być szeroko czytany. Idzie ferment, mnóstwo ludzi pisze sztuki: „Mamy znakomite dramaty i przez to, że nie są publikowane dużo tracimy. Nie rozumiem argumentacji, że to jest zbyt trudne” – mówi Szatrawska. – „Wierzę, że to się będzie zmieniało, bo mamy pokolenie wychowane na Netflixie, dla którego operowanie dialogiem jest naturalne, to jest dobry moment, żeby rynek wydawniczy otworzył się na dramat”.

„Wybitne teksty teatralne Małgorzaty Sikorskiej-Miszczuk czy Pawła Demirskiego nie wchodzą do w obieg literacki, a powinny” – mówi Pakuła, który ostatnio opublikował w Dwutygodniku tekst „Dramat to nie literatura”. „Mam postulat. Chciałbym zaprosić wydawnictwa, żeby wydały pojedyncze dramaty ostatniego dwudziestolecia, oraz żeby zrobić serię nowych nazwisk”. Druga sprawa to Nagrody Literackie, które powinny zacząć dostrzegać dramaty. To właśnie one dziś szczególnie dobrze rezonują ze współczesnością i świetnie je się czyta, więc czas przebić szklany sufit, mówią goście w rozmowie z Justyną Sobolewską.

Cieszymy się, że słuchasz naszych podcastów. Powstają one również dzięki wsparciu naszych cyfrowych prenumeratorów. Aby w pełni skorzystać z możliwości słuchania i czytania tekstów naszych autorów z bieżących i archiwalnych wydań Polityki i wydań specjalnych dołącz do grona prenumeratorów Polityka.pl.

Ishbel Szatrawska, autorka „Żywotu i śmierci pana Hersha Libkina z Sacramento w stanie Kalifornia”, nominowanego do Paszportu POLITYKILeszek Zych/PolitykaIshbel Szatrawska, autorka „Żywotu i śmierci pana Hersha Libkina z Sacramento w stanie Kalifornia”, nominowanego do Paszportu POLITYKI

Więcej na ten temat
Reklama
Reklama