Rozważania o chińskim systemie prawa i – tak bulwersujących Zachód – prawach człowieka można sprowadzić do dylematu: czy partia nade wszystko?
DŁUGI MARSZ DO PRAWA. Obok sporów w handlu czy wokół kursów walutowych to przedmiot największych chińskich kontrowersji z Zachodem: podejście do prawa. Światu zewnętrznemu nie podoba się, że w Chinach wykonuje się najwięcej wyroków śmierci, że niektóre tamtejsze narody, począwszy od Tybetańczyków i Ujgurów, kontestują prowadzoną wobec nich politykę, a chińscy dysydenci za wyrażane poglądy idą do więzienia, jak noblista Liu Xiaobo, lub miejsc odosobnienia, jak architekt Ai Weiwei.
Pomocnik Historyczny
„Historia Chińczyków”
(100055) z dnia 05.09.2012;
CHINY DZIŚ;
s. 130