Nikt nie pomylił się tak, jak jego pierwszy dowódca, kiedy zarzucił mu przeciętne zdolności dowodzenia i słaby zmysł organizacyjny.
„Nie należy szczypać szwaba, lecz bić pięścią w mordę”
Pozdrówcie Góry Świętokrzyskie. „Powiedz żonie i rodzicom, że ich bardzo kochałem i że umieram jak Polak. I pozdrówcie Góry Świętokrzyskie” – to były ostatnie słowa wypowiedziane przez jednego z najsłynniejszych cichociemnych, legendarnego dowódcę partyzanckiego z Gór Świętokrzyskich i Nowogródczyzny por. Jana Piwnika, „Ponurego”.
Pomocnik Historyczny
„Cichociemni”
(100107) z dnia 25.04.2016;
Postacie;
s. 74