Twoja „Polityka”. Jest nam po drodze. Każdego dnia.

Pierwszy miesiąc tylko 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Spiżowy śmiech

Podług Plutarcha Kleopatra wpuściła do swojego łoża kobrę, która zadała jej śmiertelne ukąszenie. Wersję tę przejął w całości Szekspir, później Gautier de la Calprenede, Alexandre Soumet, a nawet racjonalizujący Teophile Gautier. Dopiero Pierre Cossa zmienia kobrę w żmiję. Tadeusz Korzon pisze: „oboje zadali sobie śmierć: Antoniusz mieczem, Kleopatra przez żmiję jadowitą”. Aleksander Krawczuk ma już pewne wątpliwości: „na lewym ramieniu Kleopatry znaleziono dwa ślady jakoby od ukłuć, lecz węża w komnacie nie było: może zdołał wypełznąć z pokoju, którego drzwi wychodziły na wybrzeże?...”. Dopiero Stacy Schiff kładzie ostateczny kres legendzie. Kleopatra przebywała w zamkniętej komnacie i cokolwiek jej przekazywano, było starannie rewidowane przez strażników. Przemycenie kobry w koszyku z figami – jak sugeruje Dion – jest zupełnym absurdem. Skąd­inąd była Kleopatra znawczynią trucizn, a proszek zawsze znacznie łatwiej przemycić niż ruchomego i nieodpowiedzialnego gada. Tak upadła jeszcze jedna legenda, acz w krzyżówkach nadal będziemy czytać: „Zginęła samobójczo, zagryziona przez kobrę – na dziewięć liter, trzecia »e«”.

Historycy francuscy potrzebowali dwóch wieków, żeby przyznać, że podczas bitwy pod Arcole (17 listopada 1796 r.) Napoleon Bonaparte nie sforsował mostu ze sztandarem w dłoni, ale zepchnięty przez swoich wiarusów (bez chorągwi) w błoto jeszcze przed pierwszym przęsłem, miał potem ogromny kłopot z umundurowaniem, gdyż pierwszy ubrudzony strój był właśnie w praniu, a o trzecim nikt nie pomyślał.

Jeszcze gorzej w Anglii, gdzie udowodniono, iż Robin Hood był zwykłym rzezimieszkiem, z którego Thomas Percy skonstruował od A do Z nową postać na podstawie ludowych bajek, dorzucając do nich, jak na literata przystało, kilkadziesiąt własnych anegdot i dramatycznych wydarzeń, jak choćby konkurs łuczniczy na dworze króla Jana bez Ziemi.

Polityka 49.2012 (2886) z dnia 05.12.2012; Felietony; s. 112
Reklama