Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Język pogardy

Rząd stosuje wykładnię polskości, którą Wolff-Powęska nazywa „patriotyzmem autorytarnym”.

Ludzie obozu władzy komunikują się z suwerenem przy pomocy języka zbrukanego, zdyskredytowanego przez oba totalitaryzmy: nazistowski i stalinowski. Mistrzem w posługiwaniu się mową autokratów jest prezydent RP Andrzej Duda, który wyraził niedawno w Katowicach nadzieję, iż uda się »wyeliminować« sędziów niepokornych i »oczyścić do końca nasz polski dom, tak żeby był czysty, porządny i piękny i dalej wzrastał nam zdrowo«” – pisze wybitna uczona, historyczka idei, prof. Anna Wolff-Powęska (OKO.press).

W kunsztownym eseju prof. Wolff-Powęska komentuje także słowa wiceministra Janusza Kowalskiego: „Ja mam w nosie 60 profesorów, bo ja jestem za Polakami. To nie są dla mnie autorytety”. Poziom umysłowy i kulturowy tej wypowiedzi jest tak niepokojący, że trafiła już do mediów światowych i wpływa na wizerunek naszego kraju. Trudno dziwić się reakcji pani profesor, która pisze m.in., że tym samym wiceminister zakwestionował swoich nauczycieli, dzięki którym robi karierę, ale i etos uniwersytetu. Dodajmy, iż przepaść pomiędzy światem nauczycieli i uczniów widać także w reakcji prof. Jana Zimmermana, promotora pracy doktorskiej Andrzeja Dudy, na postępowanie jego ucznia, prezydenta RP.

Dalej pani profesor pisze: pojęcia „wyeliminowanie” i „oczyszczenie” budzą najgorsze skojarzenia, należą do kanonu słownictwa propagandy nazistowskiej, antysemickiej, a dzisiaj skrajnej prawicy w Polsce i w Europie. „Język przywoływany przez polskich decydentów to język odczłowieczający. Zanim niemiecki okupant przystąpił do eksterminacji Żydów i innych »podludzi«, prowadził szeroko zakrojoną kampanię propagandową na rzecz »eliminowania obcych rasowo elementów«, »oczyszczania od plagi Polaków«, »czyszczenia od robactwa żydowskiego«, »odszczurzania«, zaś w PRL »oczyszczenia z obcych klasowo elementów«”.

Polityka 10.2020 (3251) z dnia 03.03.2020; Felietony; s. 87
Reklama