Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Idzie nowe

Po Lizbonie uczynienie z TSUE sądu konstytucyjnego Unii i zgoda na fundusz sprawiają, że partia Kaczyńskiego nie może wymigać się od współodpowiedzialności za pogłębienie integracji.

Zmęczonym covidową deprechą poddaję pod rozwagę, że mijający rok nie był całkiem zły i to nie tylko dlatego, że w rekordowym czasie nauka dała nam szczepionkę. Zamknęliśmy go porozumieniem handlowym z Wielką Brytanią, w którym każdy dostał to, na czym mu zależało. Brytyjczycy iluzję samowystarczalności, a my – utrzymanie bezcłowego dostępu do brytyjskiego rynku, z którym jako Unia i jako Polska mamy dużą nadwyżkę handlową. Przy czym w praktyce Brytyjczycy ledwie skorzystają z wolności regulacyjnej, a my nie musieliśmy otworzyć się na eksport usług – a tu Wielka Brytania jest konkurencyjna.

PiS mogło zawetować unijny budżet i fundusz odbudowy, ale nie tylko tego nie zrobiło, lecz również zgodziło się na wzajemny nadzór w dziedzinie praworządności – a w bonusie: wsparło wielki krok ku federalizacji Unii, jakim jest uwspólnotowienie długów. Sądzę, że prędzej czy później doprowadzi to do podziału polskiej prawicy na eurosceptyczną i polexitową. W każdym razie po Lizbonie uczynienie z TSUE sądu konstytucyjnego Unii i zgoda na fundusz sprawiają, że partia Kaczyńskiego nie może wymigać się od współodpowiedzialności za pogłębienie integracji.

Jak na razie naszym nacjonalistom udało się przepchnąć Andrzeja Dudę na drugą kadencję, ale Amerykanie swego populistę odrzucili, co daje nadzieję, że szczyt brunatnej fali już mija. Aborcyjne, futerkowe i unijne konwulsje obozu rządzącego wskazują, że nasza psychoprawica szczyt potęgi i wiary w siebie też ma już za sobą.

Szersze trendy dla nas jako Zachodu nie są jednak pomyślne. We współzawodnictwie o potęgę i miejsce w hierarchii narodów wolnościowy model zachodnich demokracji raczej stracił – tak gospodarczo, jak i prestiżowo. Wynaleźliśmy co prawda szczepionki, ale nasze systemy społeczno-polityczne okazały się mniej odporne od alternatyw.

Polityka 1/2.2021 (3294) z dnia 29.12.2020; Komentarze; s. 9
Reklama