Zapytają państwo, skąd się biorą takie dyplomatołki?
Mało jest określeń tak trafnych jak „dyplomatołki”, które wymyślił, a w każdym razie wprowadził do obiegu Władysław Bartoszewski. Dyplomatołki, z Głównym Dyplomatołem Kraju na czele, kroczą w dyplomacji od porażki do porażki. Jak wieść niesie, pod presją Stanów Zjednoczonych odniosły kolejny sukces: musiały pójść na ustępstwa w sprawie ustawy wymierzonej w TVN. Każdy w miarę rozgarnięty osobnik, zanim rozpoczął wojnę z TVN, musiał zdawać sobie sprawę, że „mówimy TVN, a w domyśle USA”.
Polityka
36.2021
(3328) z dnia 31.08.2021;
Felietony;
s. 88