Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Kraj

Donald Tusk o swoim gabinecie: W tym rządzie nie będzie żadnych dwuznaczności

Donald Tusk Donald Tusk Donald Tusk / Facebook
Donald Tusk ma już pełny skład rządu. W piątek zdradził założenia, którymi będzie się kierował. Będzie „sprzątanie po Czarnku”, zespoły do rozwiązywania problemów i badania – wraz z prokuraturą – decyzji podejmowanych przez rząd PiS.

Nowy gabinet Donalda Tuska powstanie na początku przyszłego tygodnia. W piątek rano miało miejsce spotkanie ministrów in spe, a następnie konferencja prasowa ich prezesa. „To było robocze spotkanie z kandydatami do przyszłego gabinetu. Proces odchodzenia dawnej ekipy jest procesem bolesnym i kosztownym dla Polski. Ale trwa także proces nowego rządu” – zaczął Tusk.

Wyraził nadzieję, że jego rząd zostanie zaprzysiężony przez prezydenta już w środę. Zapowiedział, że kilka godzin później w Brukseli zapadną ważne decyzje z punktu widzenia polskich interesów. „Zależy mi, byśmy szybko przystąpili do ich załatwiania” – podkreślił.

Czytaj także: Donald Tusk ma już pełny skład rządu. Kto w nim zasiądzie? Sylwetki ministrów

Tusk zapowiada przegląd kadr i audyt środków publicznych

Zdaniem Tuska PiS wykorzystał ostatnie tygodnie do demolowania państwa. „Staramy się to dokładnie monitorować. Co się da – zatrzymamy” – obiecał. Wypomniał odchodzącym ministrom niepohamowane rozdawnictwo i marnotrawstwo pieniędzy w tym czasie. „Tylko Ministerstwo Kultury po 15 października rozdysponowało ponad 400 mln zł, rozdając to swoim. Są głośne sprawy – w Chełmie, w Otwocku” – wymieniał. Jednocześnie zapewnił, że 800 plus stanie się faktem, podobnie jak podwyżki dla nauczycieli.

„Kiedy dziś rozmawiałem z kandydatami na ministrów, to zakładałem, że ta praca między nimi będzie pracą elastyczną, będą powstawały zespoły do rozwiązywania problemów” – powiedział Tusk. Zdradził, o czym rozmawiali.

Reklama