„Nie sądź książki po okładce”. Czasami to jednak ona stanowi o wartości starego woluminu i budzi wielkie zainteresowanie bibliofilów i bibliologów.
Książka to słowo. Myśli i idee zdają się nieporównywalnie ważniejsze niż materialny nośnik, na jakim je utrwalamy. W dodatku w czasach, gdy książki wydawane są niechlujnie i masowo, do wyglądu czy sposobu opraw przestaliśmy przywiązywać większą wagę. W przeszłości skórzane okładki bogato dekorowano tłoczeniami z użyciem srebra, złota, szylkretu (masy rogowej otrzymywanej z pancerzy żółwi) czy szlachetnych kamieni i bywały cenniejsze niż treść, przynajmniej pod względem materialnym.
Polityka
32.2014
(2970) z dnia 05.08.2014;
Nauka ;
s. 60
Oryginalny tytuł tekstu: "Słów oprawy"