Nauka

Męska sprawa

Panowie! Badajcie prostatę

Wachlarz metod terapii schorzeń prostaty stale się powiększa. Wachlarz metod terapii schorzeń prostaty stale się powiększa. PantherMedia
Rak stercza bywa nazywany chorobą wstydliwą. Jak przy innych podobnych dolegliwościach, nie można temu wstydowi ulegać.
Rak prostaty rozwija się często bezobjawowo.Science Photo Library/Getty Images Rak prostaty rozwija się często bezobjawowo.

Polacy uwielbiają rozmawiać o swoich chorobach, ale akurat temat prostaty nie wydaje się najlepszy do poruszania przy uroczystym obiedzie. A jednak to też może być okazja, by nawet w żartach coś o niej napomknąć – sugerują urolodzy, którzy na co dzień spotykają pacjentów (szczególnie w starszym wieku) niezdających sobie sprawy z wagi gruczołu krokowego ani problemów, jakie po 60. roku życia są z nim związane.

Coraz częściej słychać nawoływania, by na Dzień Dziecka dziadkowie – jeśli nie mają dobrego pomysłu na prezent – ufundowali wnuczkom potrzebne szczepionki spoza obowiązkowego kalendarza, na które nieraz nie stać ich rodziców. Mamom można podarować darmowy kupon na mammografię. Z ojcami jest większy kłopot, bo wizyta u lekarza rodzinnego i poddanie się prostym badaniom, które pozwalają ocenić stan stercza (tak brzmi po polsku fachowa nazwa gruczołu krokowego), wymaga braku skrępowania.

Nowotwór gruczołu krokowego rozwija się często bezobjawowo, więc diagnoza bywa zaskakująca – twierdzi dr Roman Sosnowski, urolog z Kliniki Nowotworów Układu Moczowego w warszawskim Centrum Onkologii. Są pewne sygnały wskazujące na nieprawidłową pracę prostaty – to trudności w rozpoczęciu oddawania moczu, konieczność częstego wstawania do toalety w nocy, wrażenie niepełnego opróżniania pęcherza. – Wciąż większość mężczyzn bagatelizuje te kłopoty, przypisując je swojemu starzeniu – mówi dr Sosnowski. – Jeśli trafią do lekarza, to najczęściej za namową żony, którą budzą te nocne eskapady męża do ubikacji.

Lekarze coraz lepiej potrafią wychwycić nowotwór na bardzo wczesnym etapie rozwoju. Wiele zależy od tego, czy we właściwy sposób ocenią wstępne badania przesiewowe, do których należy przede wszystkim oznaczenie w surowicy krwi stężenia PSA, czyli specyficznego białka Prostate Specific Antigen.

Polityka 26.2016 (3065) z dnia 21.06.2016; Nauka; s. 66
Oryginalny tytuł tekstu: "Męska sprawa"
Reklama