Osoby czytające wydania polityki

Wiarygodność w czasach niepewności

Wypróbuj za 11,90 zł!

Subskrybuj
Nauka

Lek dla przyjaciółki

100 lat temu odkryto insulinę

Nowoczesne pompy insulinowe pozwalają chorym na cukrzycę względnie bezpiecznie funkcjonować. Nowoczesne pompy insulinowe pozwalają chorym na cukrzycę względnie bezpiecznie funkcjonować. Shutterstock
Odkrycie insuliny, hormonu zapewniającego dziś życie milionom chorych na cukrzycę, było możliwe dzięki pracy zespołowej i pomocy zwierząt.
Kanadyjscy lekarze Charles Best (z lewej) i Frederick Banting z jednym z pierwszych psów wyleczonych przez nich insuliną.New York Public Library/BEW Kanadyjscy lekarze Charles Best (z lewej) i Frederick Banting z jednym z pierwszych psów wyleczonych przez nich insuliną.

Sto lat temu młody lekarz Frederick Banting, niepogodzony ze stratą koleżanki, która zmarła z powodu cukrzycy, zgłosił się do kierownika Katedry Fizjologii w Toronto z pomysłem na wynalezienie leku, który mógł uratować dziewczynę. Chodziło mu o insulinę – hormon, którego pozyskiwanie od zwierząt uważano w tamtych czasach za niewykonalne.

Szef katedry prof. John Macleod wyjeżdżał akurat na dłuższy urlop, więc zezwolił Bantingowi na korzystanie z laboratorium. Wspaniałomyślnie podarował mu też 10 psów, których trzustki posłużyły do eksperymentów. Gdy wrócił z wakacji, lek był gotowy i tak rozpoczęła się era insulinoterapii, która trwa do dzisiaj i milionom chorych na cukrzycę zapewnia długie życie.

Na początku był... mocz

Słowa diabetologia i diabetyk wywodzą się ze starożytnej Grecji, a cukrzyca to po łacinie diabetes mellitus. Diabetes oznacza cedzenie wody, mellitus – słodki jak miód. Zanim tak tę chorobę nazwał Areteusz z Kapadocji w pierwszym stuleciu naszej ery, jej opisy odnaleziono w egipskim papirusie pochodzącym z 1550 r. p.n.e., gdzie zwracano uwagę na wzmożone pragnienie i zwiększone oddawanie słodkiego moczu. Dla medyków ta naturalna ciecz była zawsze ważnym materiałem diagnostycznym. Zresztą pozostaje nim do dzisiaj, tyle że ludzkie zmysły – wzrok i smak – zastąpiły precyzyjna aparatura i komputery.

Prekursorzy medycyny nie umieli wyjaśnić przyczyn cukrzycy, ale na jej objawy wskazywali trafnie. One również pozostały niezmienne do naszych czasów. Wiadomo już jednak, że cukrem obecnym w moczu jest glukoza – niezbędne dla organizmu paliwo, ale większość tkanek przyswaja ją tylko w obecności insuliny produkowanej przez tzw. wyspy Langerhansa w trzustce.

Brak insuliny pozostawia glukozę „niezagospodarowaną”, więc jej poziom przekracza we krwi bezpieczne normy, przepływa w nadmiernych ilościach przez nerki, a także trafia do trzech typów komórek, którym insulina nie jest potrzebna do spożytkowania glukozy.

Polityka 31.2021 (3323) z dnia 27.07.2021; Nauka i cywilizacja; s. 58
Oryginalny tytuł tekstu: "Lek dla przyjaciółki"
Reklama