Przejdź do treści
Janina Paradowska
8 czerwca 2011
Galerie

Górniczy lans polityków - galeria

8 czerwca 2011
Donald Tusk ponownie zjechał na dół już jako premier. W kopalni Bobrek w Bytomiu towarzyszył mu lider śląskiej PO Tomasz Tomczykiewicz (z prawej). Donald Tusk ponownie zjechał na dół już jako premier. W kopalni Bobrek w Bytomiu towarzyszył mu lider śląskiej PO Tomasz Tomczykiewicz (z prawej). Grzegorz Celejewski / Agencja Gazeta
Nad ciężką pracą górnika politycy pochylają się nisko od czasów PRL, a ściślej, od rządów I sekretarza PZPR Edwarda Gierka. Swoista moda na pokazywanie się w górniczym drelichu zapanowała jednak dopiero w III RP. Kolejni premierzy, kandydaci na prezydentów, szefowie partii zjeżdżają kilkaset metrów w dół, by później pokazać kamerzystom i fotoreporterom umorusane węglowym pyłem twarze. Ostatnio, na początku czerwca, kopalnię Zofiówka w Jastrzębiu - Zdroju odwiedził przewodniczący SLD Grzegorz Napieralski.
I sekretarz PZPR Edward Gierek (drugi z lewej) i premier Piotr Jaroszewicz (drugi z prawej) w odwiedzinach u górników w kopalni miedzi w Lubinie. Rok 1971.Eugeniusz Wołoszczuk/PAP I sekretarz PZPR Edward Gierek (drugi z lewej) i premier Piotr Jaroszewicz (drugi z prawej) w odwiedzinach u górników w kopalni miedzi w Lubinie. Rok 1971.
Leszek Miller przyjechał do kopalni Jas - Mos w Jastrzębiu w lutym 2002 roku, by obejrzeć miejsce tragicznego wybuchu, w którym zginęło 10 górników.Marta Błażejowska/Agencja Gazeta Leszek Miller przyjechał do kopalni Jas - Mos w Jastrzębiu w lutym 2002 roku, by obejrzeć miejsce tragicznego wybuchu, w którym zginęło 10 górników.
Do kopalni - tyle, że Makoszowy w Zabrzu - zawitał również ze świąteczną wizytą następca Millera, Marek Belka. Grudzień 2004.Grzegorz Celejewski/Agencja Gazeta Do kopalni - tyle, że Makoszowy w Zabrzu - zawitał również ze świąteczną wizytą następca Millera, Marek Belka. Grudzień 2004.
Premier Belka w górniczym wagoniku.Grzegorz Celejewski/Agencja Gazeta Premier Belka w górniczym wagoniku.
Donald Tusk jeszcze jako mało popularny szef PO w kopalni Piast w Bieruniu. Styczeń 2005 roku.Grzegorz Celejewski/Agencja Gazeta Donald Tusk jeszcze jako mało popularny szef PO w kopalni Piast w Bieruniu. Styczeń 2005 roku.
Ale jazda!Grzegorz Celejewski/Agencja Gazeta Ale jazda!
Kopalnia w Piekarach Śląskich gościła Lecha Kaczyńskiego, wówczas kandydata na prezydenta RP. Wrzesień 2005 roku.Filip Ćwik/Newsweek Polska/Reporter Kopalnia w Piekarach Śląskich gościła Lecha Kaczyńskiego, wówczas kandydata na prezydenta RP. Wrzesień 2005 roku.
Chwila dla fotoreportera.Filip Ćwik/Newsweek Polska/Reporter Chwila dla fotoreportera.
Lech Kaczyński w kopalnianym chodniku.Filip Ćwik/Newsweek Polska/Reporter Lech Kaczyński w kopalnianym chodniku.
Grzegorz Napieralski po wyjeździe na powierzchnię w jastrzębskiej kopalni Zofiówka podkreślał, że dzięki tej wizycie dowiedział się, jak ciężka jest praca górników.TVP Info/TVP Grzegorz Napieralski po wyjeździe na powierzchnię w jastrzębskiej kopalni Zofiówka podkreślał, że dzięki tej wizycie dowiedział się, jak ciężka jest praca górników.
Janina Paradowska

Reklama