To opowieść o obyczaju, polityce i sztuce. O władzy i erotyce.O społecznym teatrze. Swoim kostiumem Chanel wyzwoliła kobietęz wielowiekowej tradycji i namalowała ją współcześnie. Zmarła 35 lattemu. Na krótko przed fenomenem Coco historia mody narodziła się jakosamodzielna gałąź nauki. Chanel napisała jeden z jej najważniejszychrozdziałów.
Człowiek potrzebuje miłości i luksusu,powiadała Gabrielle Chanel, która wychowywała się w sierocińcui w biedzie. Ojciec, handlarz jarmarczny oraz hulaka, po śmierci żonyoddał trzy córki do przytułku sióstr w Obazine. Tam Gabrielle wzrastaław zakonnej surowości i minimalistycznej estetyce (czerń i biel, barwyhabitu, to dziś kolory logo Chanel).
Oddelegowana przez zakonnice w 1902 r. wraz z siostrą do pracyw sklepie z wyprawkami ślubnymi oraz dodatkami dla niemowląt PodNajświętszą Panienką z hukiem stamtąd wyleciała, gdy do sióstr dotarływieści, iż wieczory spędza w towarzystwie oficerów w kawiarni Rotonde(bo rzecz działa się w Moulins, mieście garnizonowym) i że tam śpiewa.Utwory „Ko Ko Ri Ko” i „Czy kto widział Coco na Trocadero?”,o zgubionym piesku, zrodziły pseudonim Coco – tak bowiem publicznośćwywoływała Gabrielle na scenę.
Latem 2005 r. w Metropolitan Museum of Art w Nowym Jorku zorganizowanowystawę „Chanel”. W „Historii piękna” Umberto Eco zdjęciem z żurnalaChanel zilustrował jeden z etapów ewolucji społecznego wyobrażeniao pięknie. Coco Chanel zawsze powtarzała, że nie jest artystką. Tymbardziej nie mogła przewidzieć, że stanie się przedmiotem pracnaukowych, kamieniem milowym, rozdziałem akademickich podręczników.
Z cechu do muzeum, z pracowni do katedr
Co przesądziło, że moda trafiła do muzeów i na uniwersytety,przerodziła się w dyscyplinę historyczną? Najpewniej trzy XIX-wiecznezjawiska.
Po pierwsze: narodziny projektanta haute couture,wielkiego krawiectwa; mistrza, kreatora, artysty.
Pomocnik Historyczny
Nr 1/2006
(90007) z dnia 18.02.2006;
Pomocnik Historyczny;
s. 34