Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Bramkarz premiera

Tajemniczy współpracownik Donalda Tuska. Kim jest?

Łukasz Broniewski przy Donaldzie Tusku jest od pięciu lat. Łukasz Broniewski przy Donaldzie Tusku jest od pięciu lat. Grzegorz Rogiński/CIR / materiały prasowe
Mówią, że bez niego premier nie mógłby funkcjonować, choć niewielu o nim słyszało. Łukasz Broniewski, szef gabinetu politycznego Donalda Tuska, to człowiek głębokiego cienia.
Obecny szef gabinetu premiera zwykle pozostaje w cieniu swego szefa.Tomasz Gzell/PAP Obecny szef gabinetu premiera zwykle pozostaje w cieniu swego szefa.

Kiedy Platforma wygrała wybory w 2007 r., bliski wówczas premierowi Sławomir Nowak wysłał esemesa. Zawierał jedno tylko pytanie: „Czy zdecydujesz się popracować z premierem w Warszawie?”. Odbiorca, Łukasz Broniewski (rocznik 1980), więcej nie potrzebował. Pozamykał swoje sprawy w rodzinnym Gdańsku i zameldował się w Kancelarii Premiera.

Najpierw na wizytówkach miał napisane „asystent Prezesa Rady Ministrów”, potem doradca, główny doradca i wreszcie – od niespełna dwóch miesięcy – szef gabinetu politycznego. Podobno miał już dość poprzedniej funkcji i po ostatniej kadencji chciał wracać do Gdańska. Tusk miał jednak inne plany wobec swego współpracownika. Zaproponował mu wakujące od dwóch lat (po Sławomirze Nowaku) stanowisko szefa swego gabinetu politycznego. Broniewski z ciasnego pokoju doradcy przeprowadził się więc do własnego gabinetu z sekretarską obsługą.

Z Gdańskiem jest związany od urodzenia, jego ojciec pracował w historycznej stoczni. Zanim trafił na szczyty władzy, przeszedł drogę charakterystyczną dla wielu młodych ludzi zafascynowanych polityką. Jako student politologii Uniwersytetu Gdańskiego działał w Młodych Demokratach, młodzieżówce Unii Wolności. W 2001 r. przeskoczył do PO.

Tusk zauważył Broniewskiego, gdy ten w latach 2003–05 kierował pomorskim biurem Platformy. Wtedy PO nie brała pieniędzy z budżetu, więc rąk do pracy nie było wiele, a roboty nie brakowało. Pracowity student wspinał się po szczeblach partyjnej hierarchii (kierował między innymi kampanią wyborczą PO na Pomorzu przed wyborami 2005 r.). Dziś z narzeczoną i półrocznym synkiem mieszkają w Warszawie. I nic nie wskazuje na to, by szybko opuścili stolicę.

Dyskretny nieznany

W przeciwieństwie do wielu rówieśników – ministerialnych doradców i asystentów – polityka nie jest jego pierwszą pracą.

Polityka 02.2011 (2841) z dnia 11.01.2012; Polityka; s. 26
Oryginalny tytuł tekstu: "Bramkarz premiera"
Reklama