Kucharz na ślubnym kobiercu
„Walka o ogień. Jak gotowanie stworzyło człowieka”
Kucharz na ślubnym kobiercu
Koń jako zwierzę domowe jest ekonomicznie zależny. [...] To samo powtarza się z ciężko pracującymi kobietami; to, co otrzymują, nie zależy od ich własnej pracy, lecz od władzy i woli innej osoby. Kobiety są ekonomicznie zależne i zależność ta dotyczy zarówno całego rodzaju niewieściego, jak i każdej jednostki poszczególnie.
Charlotte Perkins Galman, Kobieta a stan ekonomiczny: studya nad ekonomicznym stosunkiem mężczyzny do kobiety, jako ważnym czynnikiem ewolucyi społecznej
Wieczorny posiłek przygotowany przez kobietę zaspokaja potrzeby jej i jej dzieci. Służy także jej mężowi, który, mając pewność, że czeka nań coś do jedzenia, może zająć się tym, na co ma ochotę. I choć taka sytuacja przynosi pożytki obu płciom, to szczególnie dogodna jest dla mężczyzny. Dlaczego zatem kobieta dla niego gotuje?
By znaleźć odpowiedź, przyjrzyjmy się bliżej właściwościom przetworzonej termicznie żywności, pozwala to bowiem z odmiennej perspektywy spojrzeć również na naturę małżeństwa i ludzkich społeczeństw. Otóż okazuje się wówczas, że przyczyny, dla których kobiety i mężczyźni wiążą się w pary, są nieco bardziej złożone, niż wskazywałyby tradycyjne koncepcje konkurencji o partnera seksualnego oraz zainteresowania obu płci efektami pracy drugiej. Okazuje się też – co nie jest zbyt miłym wnioskiem – że fakt, iż to kobieta gotuje dla mężczyzny, co w naszym gatunku stanowi w zasadzie kulturową normę, jest prostą konsekwencją systemu patriarchalnego. Mężczyźni wykorzystują swoją władzę, by zrzucić na kobiety zajęcia domowe, nawet jeśli one wolałyby, aby było inaczej.
Nie ulega wątpliwości, że wszędzie to kobiety gotują dla swoich mężów.