Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Nauka

Ściemniajmy!

Cywilizacja zabrała nam noc. Jak ją odzyskać?

Droga Mleczna widziana z Ziemi. Taki widok jest możliwy tylko z dala od miast. Droga Mleczna widziana z Ziemi. Taki widok jest możliwy tylko z dala od miast. Wikipedia
Rozwój cywilizacji odebrał nam ciemność, czyli prawdziwe, rozgwieżdżone nocne niebo. To problem nie tylko natury estetycznej czy metafizycznej.
Obserwowanie nieba coraz częściej staje się luksusem.Andrzej Łuczak/Wikipedia Obserwowanie nieba coraz częściej staje się luksusem.

Nocą 17 stycznia 1994 r. ziemia pod Los Angeles zadrżała mocniej niż zazwyczaj. Wstrząsy o sile 6,7 w skali Richtera spowodowały śmierć blisko 60 osób. Zabrakło prądu. Pod numery alarmowe służb miejskich dzwonili mieszkańcy – także w dość nietypowej sprawie. Opowiadali, że nad Miastem Aniołów unosi się potężna, srebrzysta chmura. Wychowani pod łuną sztucznych świateł Kalifornijczycy nie wierzyli, że ten podłużny obłok to nic innego jak Droga Mleczna. Kiedy na parę godzin zgasły wszystkie światła, niebo nad miastem stało się czarne jak przed wiekami. Pojawiły się dawno niewidziane gwiazdy.

Rozwój miast wszystkim nam odebrał ciemność, która, podobnie jak dzień, kształtowała nasze mózgi, osobowość, kulturę – prowokując do działań twórczych poetów, literatów czy malarzy. Dziś tylko jeden na stu mieszkańców krajów wysoko rozwiniętych mieszka pod niebem niezanieczyszczonym sztucznym światłem. Problem ma wagę dużo większą niż tylko metafizyczna.

Wejście w noc

Wtargnięcie sztucznego światła w noc to fascynujący proces – pięknie opisany niedawno przez Craiga Koslofsky’ego w książce „Evening Empire. A History of the Night in Early Modern Europe” (Wieczorne imperium. Historia nocy w początkach współczesnej Europy). Ten historyk z University of Illinois nazywa go nokturnalizacją. Miała ona szczególnie gwałtowny przebieg pod koniec XVII w. Wcześniej chodziliśmy spać z kurami. Co interesujące, nocny spoczynek dzieliliśmy na dwie mniej więcej czterogodzinne części. Podczas trwającej jedną do trzech godzin przerwy w środku nocy oddawaliśmy się pracom domowym, umysłowym oraz staraniom mającym na celu przedłużenie gatunku.

Polityka 15.2012 (2854) z dnia 11.04.2012; Nauka; s. 66
Oryginalny tytuł tekstu: "Ściemniajmy!"
Reklama