Niezbędnik

Które składniki kremów są skuteczne, a które są tylko reklamą?

Kosmetyk powinien służyć higienie, pielęgnacji oraz poprawie wyglądu skóry. Wbrew deklaracjom producentów, nie jest w stanie cofnąć oznak starzenia. W popularnych kremach anti-age potwierdzone działanie mają witaminy (zwłaszcza jedna z postaci witaminy A – retinol), flawonoidy i koenzym Q (przyspiesza odnowę naskórka, ale dostarczany z zewnątrz działa tak tylko przy niedoborze naturalnego koenzymu Q, czego sprawdzić nie sposób; u osób starszych polecany jest więc bardziej na wyczucie).

Spośród długiej listy witamin wystarczy zwracać uwagę tylko na C i E o działaniu nawilżającym, witaminę A poprawiającą elastyczność skóry oraz witaminy z grupy B – hamujące łojotok. Z grupy minerałów w pełni udowodnione działanie na skórę mają tylko: miedź (przeciwstarzeniowe) oraz cynk (przeciwłojotokowe).

Kosmetyki typu botox-like (czyli kremy z botoksem) rzekomo naśladują działanie toksyny botulinowej wykorzystywanej przez lekarzy w usuwaniu zmarszczek mimicznych. Producenci kosmetyków uznali, że substancje o podobnym działaniu (porażającym zakończenia nerwowe, w wyniku czego następuje rozkurcz i zwiotczenie mięśni, a w rezultacie wygładzenie twarzy) można wykorzystać w kremach. Wybór padł na jady węży, ponieważ ich działanie na zakończenia nerwów bardzo przypomina toksynę botulinową. Jest jednak zasadnicza różnica: ze względu na silne działanie toksyny botulinowej wstrzykuje się ją w zmarszczki głębokie (np. na czole), a nie jest przydatna w likwidowaniu płytkich zmarszczek (ryzyko powikłań przeważa tu nad pozytywnymi efektami); natomiast krem z rozluźniającymi składnikami przypominającymi botoks bez większego strachu można nakładać na skórę.

Niezbędnik Inteligenta „88 Pytań do Nauki” (100054) z dnia 25.06.2012; Zdrowie; s. 79
Reklama