Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Kraj

Komorowski i Duda: na co wydali pieniądze w kampanii? Sprawdziliśmy

AŻ / Polityka
Bronisław Komorowski i Andrzej Duda wydali miliony na spoty, lajki na Facebooku, długopisy, stylizacje i makijaże. A nawet na śmigłowiec i specjalną mównicę. Do kampanijnych rozliczeń dotarliśmy jako pierwsi.

Dwaj główni rywale na kampanię prezydencką przeznaczyli łącznie 31 mln 822 tys. zł – z tym że na promocję Bronisława Komorowskiego poszło prawie 4,5 mln więcej niż na Andrzeja Dudę. Tak wynika z rozliczeń, składanych przez komitety wyborcze do PKW, do których POLITYKA dotarła jako pierwsza.

Termin składania sprawozdań finansowych upłynął w poniedziałek (24 sierpnia) o północy. W ostatniej chwili dostarczył je komitet prezydenta Andrzeja Dudy. Jak się okazuje, PO wydała na promocję swojego kandydata 18 mln 142 tys., a PiS na kampanię Dudy – 13 mln 680 tys. złotych.

Wybrane wydatki na kampanięKarolina Żelazińska/PolitykaWybrane wydatki na kampanię

(powiększ tabelę)

Spoty, plakaty i statyści

Najwięcej wydano w kampanii na media i plakaty. Przegrany przeznaczył na nie aż 9 mln 185 tys. zł, w tym 5 mln 430 tys. zł na emisję telewizyjnych spotów. Sztab Komorowskiego stawiał zwłaszcza na ogólnopolskie telewizje (TVN, TVP i Polsat), oczywiście w godzinach największej oglądalności, za co wystawiano odpowiednio wyższe rachunki.

Sztab Andrzeja Dudy na emisję spotów wydał tymczasem 4 mln 815 zł. Wykupował czas antenowy w głównych stacjach, ale zainwestował też w szczególnie popularne telewizje regionalne.

Sztaby obrały poza tym odmienną strategię eksponowania kandydatów na plakatach (mało- i wielkoformatowych): Komorowski przewidział na ten cel 2 mln 352 tys. zł, Duda... tylko 366 tys. Zastanawia to tym bardziej, że PiS na produkcję plakatów wydał w sumie więcej (638 tys. zł) niż PO (587 tys.).

Wypada odnotować, że to plakaty z wizerunkiem kandydata PiS wszędzie rzucały się w oczy.

Reklama