Publicystka POLITYKI o powrocie tematyki smoleńskiej wspomniała w rozmowie ze swoimi gośćmi w Poranku TOK FM – Pawłem Wrońskim z „Gazety Wyborczej”, prof. Januszem Czapińskim oraz Aleksandrą Pawlicką z „Newsweeka”.
Według Wrońskiego, który odniósł się do przemówienia Jarosława Kaczyńskiego wygłoszonego 10 listopada, „ideologia smoleńska stała się ideologią państwową”. – Istotą państwowości ma być dążenie do prawdy o Smoleńsku. I to ma zapewnić godność narodową. Czyli jeśli nawet świat by powiedział, że to była katastrofa, która wynikała z bałaganu, nieprzestrzegania procedur i ogromnej buty polityków, którzy chcieli zrobić to, co chcieli, to mamy powiedzieć „nie”, że istnieje jakaś inna prawda. Być może trzeba będzie zwalczać kłamstwo smoleńskie – ostrzegł publicysta.
Jego zdaniem skierowane do prezydenta wezwanie prezesa o przeniesienie krzyża przed pałac prezydencki to właściwie „rozkaz”.
Dla prof. Czapińskiego powrót krzyża pod pałac nie będzie problemem. – Stoi pomnik papieski na pl. Piłsudskiego i komu to przeszkadza? – pytał. Janina Paradowska oponowała. Patrząc bowiem na patriotyczno-religijną oprawę rozmaitych uroczystości, „niektóre rzeczy przeszkadzają. Na przykład obrzydliwie brzydki pomnik papieża na Wawelu”.
Aleksandra Pawlicka zauważyła, że „jeżeli będziemy porządkować nasz stan umysłu od nowa i skupimy się na takich rzeczach jak krzyż, to umykają różne istotne właśnie dla porządku państwa sprawy”. Na przykład sprawy gospodarcze. – Dzisiaj się bokiem przemknęło, że według nowych wyliczeń deficyt budżetowy będzie trzeba zwiększyć o 1,5 mld zł. Tak szacuje przyszły ekspert rządu [Paweł Szałamacha, kandydat na ministra finansów – red.] – przypomniała Pawlicka.
Posłuchaj całej dyskusji publicystów w TOK FM »