1. Klątwa, reż. Oliver Frljić, Teatr Powszechny w Warszawie.
Chorwacki reżyser wyzywająco o polskim narodowym katolicyzmie, fikcji świeckiego państwa oraz hipokryzji lewicy. Gdy demonstracje pod teatrem i zadymy nie poskutkowały wyrzuceniem sztuki z repertuaru, ktoś rozlał w teatrze trującą substancję. Terroryzm w rodzimej wersji.
2. Mefisto, reż. Agnieszka Błońska, Teatr Powszechny w Warszawie.
Powieść Klausa Manna o aktorze robiącym karierę w faszystowskich Niemczech i reakcje na „Klątwę” Frljicia jako pretekst do postawienia pytań o konformizm, kolaborację, mantry samousprawiedliwień.
3. Proces, reż. Krystian Lupa, warszawskie teatry: Nowy, Powszechny, Studio, TR oraz wrocławski Teatr Polski – w podziemiu i koproducenci zagraniczni.
Komisje śledcze i sądy tropiące i zaszczuwające na polityczne zlecenie, czyli Kafka w Polsce. Siedmiogodzinny, surrealistyczno-somnambuliczny horror.