Przejdź do treści
Reklama
Reklama
Archiwum Polityki

Techno echo. Przegląd nowości technicznych

Na rynku pojawia się mnóstwo nowych, mniej lub bardziej użytecznych (i zrozumiałych) urządzeń. Ta rubryka, mamy nadzieję, choć trochę pomoże zorientować się w tym gąszczu.
Nowa Iwona

Założona przez Łukasza Osowskiego i Michała Kaszczuka w 2001 r. firma IVO Software zapewne bardziej znana jest za granicą niż w Polsce, a szkoda. Obaj stworzyli syntezator mowy, uznawany przez fachowców za jeden z najlepszych na świecie. Ich Ivona to nic innego jak program zamieniający tekst na mowę. Jest dostępny w pięciu językach i w 12 różnych odmianach głosowych. Znajduje zastosowanie w biznesie, telekomunikacji, rehabilitacji niewidomych i słabowidzących oraz w codziennym życiu. Pozwala przemówić używanym przez nas aplikacjom, a firmom – udostępniać treść (w Internecie lub telefonicznie) również w formie głosowej. IVO Software wprowadziła właśnie na rynek Ivonę 2, kolejną odsłonę syntezatora. Dzięki nowemu modelowi językowemu syntezator inteligentnie interpretuje daty, adresy, liczebniki, skróty, akcenty w słowach oraz sposób intonacji zdań. Twórcy dołożyli też Ivonie technologię BrightVoice, która sprawia, że czytane słowa, zdania, a nawet całe artykuły i książki brzmią naturalnie i płynnie, jakby były czytane przez prawdziwego lektora. Ceny oprogramowania zależą od pakietu. Najbardziej podstawowy, IVONA Reader, służący do słuchania książek, tworzenia audiobooków, oglądania filmów z lektorem, odsłuchiwania informacji ze stron internetowych i poczty e-mail kosztuje 120 zł. Pakiet rehabilitacyjny dla osób niewidomych i niedowidzących – ok. 700 zł. Szczegóły na stronie www.ivona.com.

 

Kieszonkowy skaner

Skoro o przetwarzaniu tekstu mowa – warto wspomnieć o nowych ręcznych skanerach C-Pen, produktach szwedzkiej firmy C Technologies AB. Rozmiarami i wagą (68 g) przypominają kolorowe pisaki. Podobnie też, jak zaznacza się tekst za pomocą flamastra, skanuje się go używając C-Pena – przesuwa się nad tekstem, który następnie trafia do komputera, gdzie interpretowany jest jako litery, liczby i znaki interpunkcyjne (odpowiada za to należąca do zestawu aplikacja OCR – ABBYY FineReader 8.0 Engine). C-Pen przydaje się w skanowaniu fragmentów artykułów i materiałów naukowych, skanowaniu wizytówek oraz innego rodzaju materiałów drukowanych, wczytywaniu informacji drukowanych do baz danych, rozpoznawaniu kodów kreskowych w pracach logistycznych, wprowadzaniu danych w bankowości internetowej czy skanowaniu tekstów bezpośrednio do aplikacji tłumaczących. Szybkość skanowania to 15 cm/s. C-Pen 3.5 łączy się z komputerem (z systemem Windows lub Mac OS) za pośrednictwem Bluetootha, C-Pen 3.0 – za pośrednictwem kabelka. Ceny to, odpowiednio, ok. 500 i 600 zł.

 

Prosty i niezniszczalny

Brytyjska firma Seals Technologies zaprezentuje wkrótce Seals VR7 – telefon dla prawdziwych twardzieli obojga płci. Odporny na większość niebezpieczeństw, które czyhają na tego typu gadżety. Seals przeżyje upadek na beton z wysokości 2 m. Będzie działać przy 20-stopniowych mrozach i w 55-stopniowym upale. Klasyczny w kształcie i rozmiarze telefon wyposażono w dwucalowy wyświetlacz (240×320), który nie zachwyci może maniaków elektroniki, ale nie będzie wadą dla twardzieli. Tym z kolei przyda się wbudowany w aparat wysokiej klasy GPS, elektroniczny kompas, wydajna latarka, radio FM i kamera o rozdzielczości 2 mln pikseli. Wędrowców zaciekawi z pewnością funkcja ratunkowa: w sytuacji kryzysowej telefon przez 24 godz. emitować będzie sygnały SOS zawierające dane o swoim położeniu. Ceny jeszcze nie ujawniono.

 

Pożegnanie z kablem

Nadmiar tekstu, w jakiejkolwiek formie, może zmęczyć, a nawet zaszkodzić. Chwilę relaksu przy ulubionej grze wideo (szczególnie gdy wszyscy w domu już śpią) ułatwią bezprzewodowe słuchawki Logitech F540. Zestaw gwarantuje zupełnie przyzwoity dźwięk (głośniczki o średnicy 40 mm) oraz wygodę użytkowania. Do słuchawek dołączona jest bezprzewodowa stacja z trzema wejściami analogowymi, dzięki czemu urządzenie można podłączyć jednocześnie do trzech różnych źródeł dźwięku, np. konsoli PS3 lub Xbox 360, telewizora i odtwarzacza MP3 (dwa wejścia RCA i jeden mały jack). Przyciski regulacji odtwarzanego dźwięku (np. siłę głosu, poziom głośności efektów w grach) umieszczono bezpośrednio na obudowie. Będący elementem zestawu mikrofon eliminuje dochodzący z zewnątrz hałas i pozwala na swobodne prowadzenie rozmów podczas rozgrywki. Akumulatorek gwarantuje 10 godz. pracy. Można go ładować podczas korzystania z zestawu. W Polsce produkt Logitecha powinien być dostępny przed Bożym Narodzeniem w cenie ok. 630 zł.

Polityka 47.2010 (2783) z dnia 20.11.2010; _PUSTY_; s. 74
Reklama
Reklama