Światu może przybyć nowa monarchia. Oto o koronacji myśli (to jak najbardziej urzędowy tytuł) Jego Ekscelencja Szejk Profesor Hadżi Doktor Yahya Abdul-Azziz Jemus Junkung Jammeh, w skrócie prezydent Gambii. Jammeh przejął władzę w drodze bezkrwawego zamachu 16 lat temu, odtąd zupełnie podporządkował sobie to niewielkie zachodnioafrykańskie państwo (sąsiada Senegalu), regularnie gości także na listach najgorszych dyktatorów. Słynie ze słabości do orderów i zaszczytów, twierdzi również, że potrafi leczyć AIDS kuracją złożoną z ziół i bananów. Gdyby wstąpił na tron, Gambia stałaby się czwartym afrykańskim królestwem po Maroku, Swazilandzie i Lesotho.
Polityka
47.2010
(2783) z dnia 20.11.2010;
Flesz. Świat;
s. 11