Komisja kultury francuskiego parlamentu chce złagodzić drakońskie reguły eliminujące z przestrzeni publicznej papierosy i fajki jako zabronioną „zachętę do palenia”. Rzecz dotyczy wielkich postaci kultury, które nie rozstawały się z dymkiem, a teraz, na przykład na plakatach, ich nałóg był cenzurowany. Jeanowi-Paulowi Sartre’owi na plakacie Biblioteki Narodowej komputerowo wymazano trzymanego w kącie ust papierosa, a Jacques Tati postradał swą nieodstępną fajkę. Podobne przygody spotkały innych papierosowych supernałogowców, w tym Coco Chanel i Serge’a Gainsbourga. Zdaniem parlamentarzysty Didiera Mathusa, autora poprawki, to „groteskowa nadinterpretacja i fałszowanie historii”. Fakt, dymek w miejscu publicznym to już historia.