Archiwum Polityki

Techno echo. Przegląd nowości technicznych

Na rynku pojawia się mnóstwo nowych, mniej lub bardziej użytecznych (i zrozumiałych) urządzeń. Ta rubryka, mamy nadzieję, choć trochę pomoże zorientować się w tym gąszczu.

Pecet tabletem

Coraz częściej sprzęt komputerowy wymyka się łatwym klasyfikacjom. Jednocześnie producenci coraz większy nacisk kładą nie tylko na „twardą”, mierzoną w hercach i bajtach wydolność urządzeń, ale także na ich ergonomię i wygląd. Powód wydaje się prosty: bazowe komponenty elektroniczne (procesory, pamięć, dyski, matryce itd.) pozostają wspólne dla większości producentów. Unikatowy jest ich sposób skonfigurowania, opakowania i oprogramowania. Ciekawym efektem takich eksperymentów jest linia komputerów osobistych HP TouchSmart 610. Ten łamiący schemat prostopadłościennej bryły pecet wyposażono w 23-calowy monitor (o rozdzielczości pełnego HD). Wystarczy ruch dłonią, a zintegrowany z ekranem komputer położy się, umożliwiając korzystanie z niego jak z czegoś zbliżonego do tabletu. Domyślnie TouchSmart 610 wyposażony jest w Windows 7, system zaprojektowano z myślą o ekranach dotykowych. Dodatkowy atut stanowi uaktualniony zestaw aplikacji HP (również gier), pozwalających na „namacalny” kontakt z komputerem. TouchSmart 610 właśnie trafia do sklepów. W podstawowej konfiguracji kosztuje 900 dol.

 

Kieszonkowy kronikarz

Wielu poważnych producentów sprzętu elektronicznego ma dziś w ofercie miniaturowe kamery rejestrujące obraz w jakości HD. Firma Sony również nie zasypia gruszek w popiele i proponuje kolejny model: bloggie touch MHS-TS20K. Ważąca 150 g i niewiele większa od karty kredytowej kamerka rejestruje obraz wideo Full HD 1080 z szybkością 30 klatek/sek. Posłuży także jako aparat fotograficzny, wykonując zdjęcia o rozdzielczości 12,8 mpx (matryca Exmor CMOS). Obiektyw jest jasny (f/2,8), wyposażony w czterokrotny zoom optyczny i tryb makro. Specjalny adapter umożliwia rejestrowanie filmów panoramicznych. Efekty pracy przeglądać możemy na trzycalowym, dotykowym ekranie LCD. 8 GB wewnętrznej pamięci pozwoli na 4 godz. nagrania HD 720/30 px. Dzięki zainstalowanemu w kamerze oprogramowaniu przerzucanie plików do komputera i dalej, np. do serwisów społecznościowych, odbywa się metodą „podnieś i upuść”. Bloggie touch można mieć za ok. 800 zł.

 

Mysz na kanapie

Na pierwszy rzut oka Logitech M515 niczym się nie różni od dziesiątków innych myszek, ale to tylko pozory. To gatunek specjalny – kanapowy. Do tej pory większość producentów jakby nie chciała przyjąć do wiadomości, że często z laptopa czy netbooka korzysta się w warunkach dalekich od biurkowych. Albo że przesuwa się myszką po fotelu, kocu czy dywanie. Logitech M515 jest inna. Jej czujnik optyczny został zabezpieczony przed kurzem i skrawkami tkanin. Dolna powierzchnia urządzenia jest gładka, co ułatwia pracę w trudnych warunkach. Uśpiona zwykle mysz, aktywowana jest ruchem dłoni, dzięki czemu zużywa o wiele mniej energii (bateria wystarczy na wiele miesięcy). Kółko na grzbiecie służy nie tylko do przewijania – przechylając je, przełączamy się np. między odwiedzanymi stronami internetowymi. Do tego mysz jest bezprzewodowa. Nadajnik, umieszczany w gnieździe USB, jest na tyle mały, że może tam pozostawać stale, również podczas podróży. Cena – ok. 50 dol.

 

Górale dla wysokich

Niektórzy miłośnicy kolarstwa górskiego lub miejskiego, uprawianego na rowerach górskich, mieli pewien problem – zwłaszcza gdy natura obdarzyła ich ponadprzeciętnym wzrostem. Większość rowerów toczy się bowiem na kołach o średnicy ok. 26 cali. Osoby wysokie mogą się czuć na takim welocypedzie jak na dziecinnym rowerku. Odpowiedni rozmiar ramy pomoże, ale nie do końca. Nawet ci średniego wzrostu mogą odczuwać niedosyt – zwłaszcza gdy przesiedli się z rowerów szosowych o większych obręczach kół. Cieszy zatem, iż producenci poszerzają ofertę o modele górali z kołami 29-calowymi. Oprócz modeli o wartości kilku pensji są i tańsze. Czeska firma Specialized, która przebojem zdobywa światowe rynki, również polski, oferuje m.in. model Hardrock Sport Disc 29er. Godna uwagi jest nie tylko średnica kół, ale i stosunek ceny do jakości zestawu – ramy, widelca oraz osprzętu. Mało jest konfiguracji równie korzystnych w tej klasie rowerów. Nie jest to sprzęt do jazdy wyczynowej, ale zadowoli zaawansowanych i wymagających amatorów. Kosztuje ok. 2400 zł.

Polityka 09.2011 (2796) z dnia 25.02.2011; Nauka; s. 65
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną