Archiwum Polityki

Prymus za rozrabiakę

Był najbardziej szanowanym bankierem centralnym w Europie i murowanym kandydatem na szefa Europejskiego Banku Centralnego – tym większe było zaskoczenie, gdy na początku lutego Axel Weber ogłosił swoją dymisję ze stanowiska prezesa Bundesbanku. Oficjalnie znudziła mu się państwowa posada, ale prawdziwym powodem ustąpienia było weto Nicolasa Sarkozy’ego wobec kandydatury Webera na szefa EBC – Niemiec podpadł Francuzowi krytyką ratowania bankrutów w strefie euro za wszelką cenę. Na nowego szefa Bundesbanku Angela Merkel nominowała teraz swojego głównego doradcę ekonomicznego Jensa Weidmanna. Obejmie stanowisko 1 maja.

Weidmann będzie najmłodszym prezesem (43 lata) w historii niemieckiego banku centralnego. Jest wprawdzie uczniem Webera i wybitnym ekonomistą, ale specjaliści kręcą nosem, że stoi zbyt blisko kanclerz, by zapewnić bankowi należytą niezależność. Bundesbank nie prowadzi już własnej polityki monetarnej, niemniej jego szef zasiada w radzie zarządzającej EBC, a jako przedstawiciel największego udziałowca ma w banku wiele do powiedzenia. Przykład Webera pokazał, że same jego komentarze w mediach mogą komplikować działania rządów. Z Weidmannem Merkel nie będzie miała tych kłopotów co z poprzednikiem, ale traci też szansę na umieszczenie pierwszego Niemca w fotelu prezesa EBC.

Polityka 09.2011 (2796) z dnia 25.02.2011; Flesz. Świat; s. 10
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną