Blupill (niebieska pastylka) to nazwa serwisu internetowego uruchomionego niedawno przez poznańską firmę Entellico. Służy do poszukiwania najtańszej na rynku oferty usług telekomunikacyjnych dostosowanej do potrzeb konkretnej osoby. Pojawienie się nowatorskiej usługi (ponoć pierwszej takiej na świecie, POLITYKA 13) nie spodobało się operatorom. Jako pierwsza cierpliwość straciła Telekomunikacja Polska, do której należy sieć Orange. Rzecznik Grupy TP ostrzegł, że skorzystanie z usług Blupilla będzie oznaczało naruszenie umowy, a w konsekwencji doprowadzi do jej zerwania. Spór dotyczy kodu abonenckiego i hasła do konta na portalu operatora. Za jego pośrednictwem abonent ma dostęp do własnych billingów. TP twierdzi, że zgodnie z prawem telekomunikacyjnym klient nie ma prawa umożliwiać komukolwiek dostępu do swojego konta. Tymczasem istota działania Blupilla opiera się na automatycznej analizie billingów udostępnionych przez abonenta.
Nerwowa reakcja TP spotkała się z szybką odpowiedzią szefowej Urzędu Komunikacji Elektronicznej, która na łamach „Rzeczpospolitej” ostrzegła operatów, że Blupill nie narusza prawa i blokowanie nowej usługi spotka się z jej zdecydowaną reakcją. Pozostali operatorzy nie wypowiadają się na temat albo, jak Play, nieśmiało chwalą.