Archiwum Polityki

Techno echo. Przegląd nowości technicznych

Na rynku pojawia się mnóstwo nowych, mniej lub bardziej użytecznych (i zrozumiałych) urządzeń. Ta rubryka, mamy nadzieję, choć trochę pomoże zorientować się w tym gąszczu.

Sieć z gniazdka

Coraz więcej urządzeń elektronicznych domowego użytku korzysta z zasobów Internetu. Sprzęty nagrywające, odtwarzające lub magazynujące materiały multimedialne wyposażane są w moduły komunikacji pozwalające zbudować jednolitą sieć – tak, by z jej dobrodziejstw mogli korzystać wszyscy domownicy. Niestety, skonfigurowanie takiej sieci przekracza zwykle ich możliwości. A jeśli nawet ktoś podoła takiemu wyzwaniu, skazany jest na przeciąganie po podłodze kolejnych kabli lub pójście na kompromis i zainstalowanie wolniejszej od kablowej sieci bezprzewodowej. Firma Western Digital proponuje kompleksowe rozwiązanie tego problemu: zestaw WD Livewire. Moduł WD TV Live Hub to serce tego systemu – centrum multimedialne pozwalające na przechowywanie i odtwarzanie filmów, muzyki, zdjęć oraz przeglądanie Internetu. Strumień danych transmitowany może być do wielu odbiorników telewizyjnych jednocześnie. Do tego, między innymi, służy moduł Powerline AV Network Kit – zapewne najciekawszy pod względem technicznym element zestawu. To rodzaj routera, który rozsyła sygnał telewizyjny z WD TV Live Hub za pośrednictwem domowej instalacji elektrycznej. W ten sam sposób udostępnia też szerokopasmowy sygnał internetowy. Mówiąc krótko: z Internetem i domowym centrum multimedialnym łączymy się używając zwykłych gniazdek elektrycznych (żadnych dodatkowych kabli, żadnych anten). Zestaw dopełnia dysk My Book Live, centralny magazyn plików, z których mogą korzystać domownicy. Odtwarzający większość formatów plików multimedialnych moduł WD TV Live Hub kosztuje około 700 zł. Składający się z nadajnika i odbiornika, pozwalający na podłączenie 7 urządzeń zestaw WD Powerline AV Network Kit można kupić za około 400 zł. Dysk My Book Live o pojemności 1 TB to koszt ok. 500 zł (800 zł przyjdzie zapłacić za 3 TB).

Kręcąc w ciemnościach

Coś dla entuzjastów filmowania po ciemku, i nie chodzi tu tylko o podglądanie nocnego życia jeży czy też innych zwierząt. Kamera, którą można kręcić w ciemności, pozwala na przykład wytropić niechcianego gościa, kimkolwiek by był. BenQ DV-S21 to urządzenie proste, niewielkie i niedrogie. Jego dodatkową zaletą jest, że samo włącza się, kiedy filmowany obiekt wkracza w kadr lub zaczyna się poruszać. Kamera rejestruje obraz Full HD, robi zdjęcia o rozdzielczości 16 mln pikseli, automatycznie rozpoznaje twarze fotografowanych lub filmowanych osób. Poza tymi standardowymi parametrami oferuje wspomnianą zdolność widzenia w podczerwieni, czyli działa po prostu jak noktowizor. Wyposażono ją – bardzo praktycznie – w dwa, a nie jedno, gniazda kart pamięci. Zasilana jest akumulatorem lub – co jest także wygodne w podróży lub poza domem – dwiema bateriami AA. Kosztuje ok. 440 zł. W sam raz na wakacje w plenerze.

Audio to za mało

Parafrazując bondowskie motto, nawet w świecie rejestratorów dźwięku audio to za mało. Najnowsze dyktafony nie tylko nagrywają wysokiej jakości sygnał audio, ale i ścieżkę wideo. Olympus LS-20M jest kolejnym przykładem tej użytecznej tendencji. To niewielkie, ważące mniej niż 200 g urządzenie rejestruje stereofoniczny dźwięk w formacie PCM 96 kHz/24-bit (lub w formacie niższej jakości) oraz obraz Full HD w plikach MPEG-4 AVC/H.264. Podgląd materiału wideo umożliwia dwucalowy wyświetlacz. Obraz jest elektronicznie stabilizowany. Parametry dźwięku wyświetlane są w osobnym okienku ciekłokrystalicznym. Mikrofony zamontowano w sposób eliminujący drgania, a dyktafon wyposażono w filtr odcinający niskie częstotliwości (w zakresie których najczęściej zdarzają się zakłócenia). Kwadrans nagrania o najwyższych parametrach zajmuje 2 GB pamięci i zapisywany jest na kartach SD lub SDHC (o maksymalnej pojemności 32 GB). Urządzenie może działać jako dyktafon, ale także jako kamera internetowa. Do polskich sklepów trafi w czerwcu. Cena będzie prawdopodobnie równowartością 300 dol.

Polityka 21.2011 (2808) z dnia 17.05.2011; Nauka; s. 61
Reklama
Reklama

Ta strona do poprawnego działania wymaga włączenia mechanizmu "ciasteczek" w przeglądarce.

Powrót na stronę główną