Szok i rewolucja: tak latynoskie media podsumowują zakończone w niedzielę Copa América, mistrzostwa Ameryki Południowej w piłce nożnej. W finale Paragwaj gładko pokonał Urugwaj. Ale do półfinału dotarła Wenezuela (jedyny kraj kontynentu, który nigdy nie pojechał na mundial i gdzie bejsbol jest popularniejszy od futbolu), a nie udało się to Brazylii i Argentynie. Brazylijczycy zbłaźnili się, nie strzelając ani jednej bramki w rzutach karnych, a Argentyńczycy przegrali decydujący mecz, mimo że przez ponad połowę czasu grali z przewagą jednego zawodnika.
Reprezentacja Argentyny nie wygrała żadnych międzynarodowych zawodów od czasów Diego Maradony. A jej rodzimą ligę trawi korupcja, przemoc i milionowe długi klubów. Największy z nich, River Plate, dosłownie na chwilę przed rozpoczęciem Copy, po raz pierwszy w swojej 110-letniej historii, spadł do drugiej ligi.