Eksperci twierdzą, że wyborczy sukces Ruchu Palikota jest zwieńczeniem sprytnej, długofalowej strategii marketingowej. Dzięki pomocy naszych czytelników znaleźliśmy kolejny dowód. Dziwna nazwa tego ugrupowania, powszechnie określanego jako „palikoty”, na pozór nie odwołuje się do żadnych tradycyjnych politycznych pojęć. Ale wystarczy odrobina dociekliwości, żeby odkryć, iż PALIKOTY to anagram słowa POLITYKA. To potwierdza, że Palikotowi – jeśli tak się naprawdę nazywa założyciel Ruchu – nigdy nie chodziło o nic innego, jak o czystą politykę, czyli dążenie do władzy. Janusz Palikot był kiedyś wydawcą prawicowego, katolickiego tygodnika „Ozon”; uprzedzamy, że jeśli teraz chciałby się posłużyć anagramem naszego tytułu, zażądamy natychmiastowej zmiany na inny anagram np. KATOLIPY.