Nieoczekiwanym zwycięzcą wyborów prezydenckich na Litwie został 46-letni Rolandas Paksas, mistrz akrobacji lotniczej – wcześniej burmistrz Wilna i dwukrotnie, przez kilka miesięcy, premier rządu. W drugiej turze pokonał ustępującego prezydenta Valdasa Adamkusa. Sondaże opinii dawały znaczną przewagę Adamkusowi, to jego kandydaturę poparły praktycznie wszystkie liczące się siły polityczne, a w pierwszym głosowaniu gładko pokonał Paksasa. Dlaczego więc przegrał?
Polityka
2.2003
(2383) z dnia 11.01.2003;
Ludzie i wydarzenia. Świat;
s. 14