Archiwum Polityki

Kto się boi AIDS?

84 proc. badanych uważa, że od zachowania każdego człowieka zależy, czy zarazi się wirusem HIV, czy nie.

58

proc. pytanych przyznaje jednocześnie, że w trakcie stosunku seksualnego nie myśli się o ryzyku zakażenia HIV. W ciągu ostatniego miesiąca 44 proc. Polaków w wieku 15–55 lat nie stosowało żadnego zabezpieczenia podczas seksu, 26 proc. jako przyczynę takiego postępowania wskazuje posiadanie stałego partnera. W dziesięciostopniowej skali najwyżej oceniają osobiste ryzyko ludzie w wieku 18–19 lat (2,91), najniżej ci od 35 do 44 lat (2,20). „Nie odnotowano istotnych zależności pomiędzy wiekiem badanych, ich płcią, wykształceniem, czy wielkością miejsca zamieszkania” – wynika z badania TNS OBOP na zlecenie Krajowego Centrum do spraw AIDS z października 2002 r. Czy Polacy są coraz bardziej świadomi zagrożenia, czy też traktują AIDS, jakby ich samych nie dotyczyło?

Dr Anna Duracz-Walczak,

socjolog i prawnik:

Prawdopodobnie dla ludzi młodych ryzyko zakażenia HIV staje się problemem coraz bardziej uświadamianym. Jednak fakt, że 58 proc. badanych nie zastanawia się nad ryzykiem zarażenia podczas stosunku seksualnego, świadczy o ich bezmyślności. Można domniemywać, że ci ludzie nie kojarzą niebezpieczeństwa z własną osobą. Ludzie, którzy deklarują, że nie stosują zabezpieczeń w trakcie seksu, bo mają jednego stałego partnera, kierują się względami osobistymi. Tu w grę wchodzi zaufanie, na którym opiera się wiele związków. Zdrady są zjawiskiem powszechnym, ale rzadko kto potrafi wprost zapytać stałego partnera, czy ten zdradza. Poza tym ci, którzy się zabezpieczają, robią to nie tylko z obawy przed HIV. Większe, bo uświadamiane powszechnie zagrożenie, to obawa przed niechcianą ciążą.

Polityka 2.2003 (2383) z dnia 11.01.2003; Społeczeństwo; s. 74
Reklama