Dziwactwa językowe: wybór z ostatnich miesięcy. Języki obce. Nazwisko przywódcy Rewolucji Francuskiej Saint-Justa zostało w I Programie TV przypisane „Świętemu Justynowi”. Bohater filmu „Książę i żebrak” w TV zażądał: „Przebij mi serce”, czego nie wykonano („Cross my heart” – „Przysięgam”). Kowboj zaproponował kowbojowi w TVN: „Przeszukaj mnie”, do czego jednak nie doszło („Search me” – „Zachodzę w głowę”). Sukces nowego języka anglo-polono: „Mlekoland”, firma w Warszawie przy al. Armii Ludowej. Krasomówstwo polityczne. Radny m. Łodzi zapytany, jaką orientację reprezentuje: „Skrajne centrum”. Napis na nowo otwartym wejściu w bazylice w Licheniu: „Schody pokutne. Wejście wyłącznie na kolanach”. Informacja o tłumaczeniu napisów w filmie według Szekspira „Tytus Andronikus”: „Specjalny przekład pana Leona Ulricha”. Pan Ulrich zmarł w 1860 r., gdy do kina chodzono rzadko.