Od czerwca wchodzi w życie zakaz importu niesortowanej odzieży używanej. Ministerstwo Ochrony Środowiska utrzymuje, że tylko 20 proc. sprowadzanych ubrań trafia do sklepów, a większość na śmietniki, skutecznie zanieczyszczając środowisko. Importerzy i właściciele szmateksów oczywiście kwestionują te wyliczenia i eksponują ekonomiczne skutki decyzji. Import sortowanej odzieży jest znacznie droższy i spowoduje gwałtowny wzrost cen w sklepach z używaną odzieżą.
Polityka
15.2002
(2345) z dnia 13.04.2002;
Gospodarka;
s. 52