Archiwum Polityki

Tanie ciuchy – droższe

Od czerwca wchodzi w życie zakaz importu niesortowanej odzieży używanej. Ministerstwo Ochrony Środowiska utrzymuje, że tylko 20 proc. sprowadzanych ubrań trafia do sklepów, a większość na śmietniki, skutecznie zanieczyszczając środowisko. Importerzy i właściciele szmateksów oczywiście kwestionują te wyliczenia i eksponują ekonomiczne skutki decyzji. Import sortowanej odzieży jest znacznie droższy i spowoduje gwałtowny wzrost cen w sklepach z używaną odzieżą. Ponieważ ich klienci do zasobnych najczęściej nie należą, można spodziewać się masowych bankructw i upadku branży. Szacuje się, że w Polsce działa około 15 tys. ciuchlandów, które wraz z hurtowniami i sortowniami dają pracę 70 tys. ludzi. W półtora roku po wejściu Polski do UE obrót niesortowaną odzieżą ponownie będzie dopuszczalny. Trudno wyliczyć, ile szmateksów do tego czasu przetrwa.

Polityka 15.2002 (2345) z dnia 13.04.2002; Gospodarka; s. 52
Reklama