Świąteczny Worek „Polityki” zapełnił się prezentami aż od 54 darczyńców. To znacznie lepszy wynik niż w roku ubiegłym, który był także lepszy niż podczas pierwszej akcji. Otrzymaliśmy i rozdaliśmy zarówno gry i zabawki, cieszące najmłodszych spośród obdarowanych, jak i kosmetyki, środki czystości, sprzęt audiowizualny, książki, słowniki i encyklopedie, artykuły piśmiennicze, bieliznę dziecięcą, a także damską i męską, urządzenia do nauki języków, komputery i gry komputerowe, materiały budowlane, aparaty fotograficzne, leki, artykuły spożywcze, w tym słodycze, sprzęt kuchenny, a także – co ważne w tym momencie dla dzieci – wyjazdy na ferie zimowe.
Wszystkie te dary ze Świątecznego Worka „Polityki” powędrowały do 34 placówek w całej Polsce. Było wśród nich 10 domów dziecka, 13 rodzinnych domów dziecka, 2 hospicja, 4 szkoły podstawowe, Wioska Dziecięca SOS i świetlica środowiskowa, Dom Samotnej Matki Nazaret, Pogotowie Opiekuńcze i Urząd Miejski w Nidzicy, który dary rozdysponował wśród potrzebujących mieszkańców.
Worek z darami krążył po Polsce dzięki firmie Servisco, która współpracuje z nami od początku akcji. Wzięła ona na siebie dostarczenie prezentów do najdalszych i najmniejszych wsi i to mimo trudnej zimowej pogody.
Nasz Worek jest bardzo obszerny, ale nie jest – niestety – bez dna. Nie sprostaliśmy więc oczekiwaniom wszystkich, którzy o pomoc prosili. Wybieraliśmy adresy z regionów o najniższym poziomie zarobków i największym bezrobociu, z miejscowości, gdzie najtrudniej liczyć na pomoc lokalnych władz niedysponujących przecież zbyt dużymi kwotami na pomoc społeczną. Choć nie omijaliśmy też i miast większych, w tym i Warszawy, nasze, „Polityki” i Państwa, dary były jedynymi prezentami, jakie znalazły się pod choinką w wielu placówkach dziecięcych i domach opieki nad ludźmi starszymi.