Archiwum Polityki

Pirat w komputerze

Producenci programów komputerowych nadal nie mogą poradzić sobie z piratami. W 2001 r. ich łączne straty z tego tytułu sięgnęły 11 mld dol., co stanowi aż 40 proc. obrotów na tym rynku. Najgorzej i to od lat sytuacja wygląda w Wietnamie, Chinach, Indonezji, krajach WNP i w Pakistanie. Tam obrót nielegalnymi kopiami stanowi 80–95 proc. całości. Największe straty producenci ponoszą na Dalekim Wschodzie (4,7 mld dol.). Z kolei wielkie rozmiary rynku w Stanach Zjednoczonych i w Europie Zachodniej sprawiają, że mimo dużo lepszej kontroli i znacznie niższych wskaźników (udział programów pirackich to 26–37 proc.) łączne straty sięgnęły 4,6 mld dol. W Polsce piraci opanowali ponad połowę rynku, a próby ograniczenia ich aktywności jak na razie zawodzą.

Polityka 26.2002 (2356) z dnia 29.06.2002; Gospodarka; s. 60
Reklama