Stalowa Wola, uważana za bastion Solidarności i prawicy, przeżywa powyborczy szok. W mieście porozumiały się Prawo i Sprawiedliwość oraz Sojusz Lewicy Demokratycznej. Szeregi połączono mimo zdecydowanego zakazu Rady Politycznej PiS i samego Jarosława Kaczyńskiego, lidera partii.
W mieście do drugiej tury wyborów stanęli dwaj kandydaci prawicowi: Alfred Rzegocki z Forum Samorządowego (utworzonego przez część partii byłego AWS) oraz Andrzej Szlęzak z PiS, członek zarządu władz wojewódzkich partii.
Polityka
48.2002
(2378) z dnia 30.11.2002;
Ludzie i wydarzenia;
s. 12