Archiwum Polityki

Wyprawy w trudną przeszłość

To był bardzo trudny wybór. W każdej kategorii nagradzanych książek ukazało się w 2001 r. wiele znaczących pozycji. Jury wyróżniło pracę Jerzego Kochanowskiego, ponieważ jest jedną z tych, które otworzyły kolejny zamknięty obszar w polskiej pamięci. Temat: Niemcy i mniejszość niemiecka w Polsce po zakończeniu II wojny, przez długie lata był tematem tabu.

W 1956 r. – w ramach odwilży – napisałem (w „Życiu Warszawy”) cykl artykułów o Niemcach w Polsce, które wywołały wówczas spory odzew w opinii publicznej. Ale nie wspomniałem bynajmniej o jeńcach w polskiej niewoli i nie uświadamiam sobie, czy wiedziałem o nich.

Po 1989 r. otwarto archiwa w Polsce i w Niemczech, częściowo również w Rosji. Nowa generacja badaczy bez uprzedzeń, bez osobistych resentymentów, przystąpiła sine ira et studio do penetrowania – co tu dużo mówić – wstydliwego dla nas tematu. Już nie istniała cenzura, która ex officio chroniła dobre imię Polski, a i w ludziach urodzonych po wojnie nie tkwiła autocenzura, zakazująca kalania własnego gniazda. W prasie pojawiła się m.in. sprawa mordów na cywilach niemieckich, popełnionych przez Polaków w Aleksandrowie Kujawskim. W „Polityce” 4 i 8/01 pisał o tym Piotr Pytlakowski.

O niemieckich jeńcach w Polsce pisano już wcześniej, głównie jednak w Niemczech (np. opracowanie Otto Bössa) i w oparciu o relacje Niemców. Historycy zgłaszali zastrzeżenia do wiarygodności tych opisów. I oto – po przebadaniu świeżo udostępnionych źródeł w archiwach polskich i niemieckich – Jerzy Kochanowski zmierzył się z tematem. Recenzenci historycy zgodni są, że znakomicie.

Pragnę zwrócić uwagę (w kolejności alfabetycznej) na inne monografie naukowe, które Jury omawiało zastanawiając się nad kandydatami do nagrody: Romana Drozdy „Polityka władz wobec ludności ukraińskiej w Polsce w latach 1944–1989” (wyd.

Polityka 48.2002 (2378) z dnia 30.11.2002; Historia; s. 66
Reklama