Archiwum Polityki

200 tys. za fotel

Z końcem marca upłynął termin składania przez partie sprawozdań finansowych za ubiegły rok. W przeciwieństwie do sprawozdań wyborczych, które trzeba było dostarczyć do PKW do 21 stycznia, wyszczególniających wydatki poniesione w czasie kampanii, sprawozdania finansowe informują o dochodach partii, sposobie wykorzystania subwencji z budżetu państwa i o środkach przeznaczonych na fundusz wyborczy.

Według pierwszych ustaleń PKW, PO uzyskała w 2007 r. wpływy w wysokości 39,5 mln zł, PiS – 38,5 mln, PSL – 33,2 mln, a SLD – 26,7 mln. Spośród mniejszych partii najwięcej uzyskała SDPL – 7,6 mln. Poza subwencjami wyznaczonymi po wyborach z 2005 r., stanowiącymi podstawę budżetów partyjnych, ugrupowania wzbogaciły się np. na składkach członkowskich, darowiznach oraz sprzedaży majątku. W większości przypadków dochody te przesuwano do funduszów wyborczych i finansowano z nich kosztowne kampanie.

PKW ujawniła też szacunkowy poziom subwencji dla każdego ugrupowania, wyliczony na podstawie wyniku wyborczego wyrażonego w procentach, liczby głosów i kwoty przysługującej za jeden zdobyty głos. PO będzie otrzymywać do końca kadencji 38 mln zł rocznie, PiS – 35,5 mln, LiD – 19,5 mln (z czego SLD – 13,5 mln) i PSL – 14 mln. – Tradycyjnie sprawozdania spływają do PKW powoli. Partie wysyłają dokumenty w ostatniej chwili – mówi Radosław Hrychorczuk z PKW. O ile Komisja nie odrzuci żadnego sprawozdania, budżet państwa będzie wypłacał partiom 107 mln zł rocznie, tj. prawie 200 tys. zł za każdego posła i senatora.

Polityka 15.2008 (2649) z dnia 12.04.2008; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 7
Reklama