Rzucony niedawno w „Fusach” pomysł, aby programy z udziałem polityków puszczać z polskimi napisami lub z udziałem lektora, nabrał niepokojącej aktualności, gdy w zeszły czwartek późnym wieczorem podczas wypowiedzi dla Radia Maryja szef klubu parlamentarnego PiS Przemysław Gosiewski utracił kontrolę nad swoim aparatem mowy, w związku z czym nie dało się zrozumieć tego, co mówi.
Sam Gosiewski twierdzi, że jego aparat działał normalnie i że on sam siebie doskonale rozumiał.
Polityka
38.2008
(2672) z dnia 20.09.2008;
Fusy plusy i minusy;
s. 126