Archiwum Polityki

Przesiadka na rower?

Od kilku tygodni ceny ropy nie przestają rosnąć. To efekt mniejszych, niż oceniano, zapasów w Stanach Zjednoczonych i w Europie, a przede wszystkim coraz bardziej realnej perspektywy militarnego konfliktu w Iranie. Jeśli rzeczywiście dojdzie do ataku na irańskie instalacje jądrowe, to cena baryłki ropy najpewniej przekroczy 100 dol. Teraz bije rekordy wszech czasów zbliżając się do 80. Mimo silnej złotówki, obecnych cen paliw na stacjach w Polsce nie da się więc długo utrzymać. Podwyżki nawet do 4,50 zł za litr są nieuniknione.

Polityka 17.2006 (2552) z dnia 29.04.2006; Gospodarka; s. 44
Reklama