Archiwum Polityki

Rosjanie do 10 proc.

Przez niedyskrecję wyciekł do lokalnej prasy, a stamtąd dalej, okólnik hotelarzy z luksusowego kurortu Kitzbühel w Tyrolu, aby do 10 proc. ograniczyć obecność Rosjan wśród zimowych gości. Tę poufną umowę zawarło 16 szefów cztero- i pięciogwiazdowych hoteli. Renate Danier, lokalna szefowa turystyki, tłumaczy, że miastu zależy na utrzymaniu „międzynarodowej mieszanki”, z której Kitzbühel słynie, i że sami Rosjanie w zbyt dużej masie czuliby się tu nie najlepiej. Podtekst tej operacji jest też taki, że superbogaci przybysze ze śpiewnym akcentem rozregulowali lokalny rynek nieruchomości: ceny w ciągu ostatnich dwóch lat prawie podwoiły się, z fatalnym skutkiem dla miejscowych. Oficjalnie nieruchomości mogą nabywać tylko obywatele Unii, ale jest sto sposobów, aby to prawo obejść.

Polityka 7.2007 (2592) z dnia 17.02.2007; Flesz. Ludzie i wydarzenia; s. 17
Reklama