Włosi wypowiedzieli wojnę „fannulloni”, czyli próżniakom, za jakich powszechnie uważa się urzędników państwowych. Rząd Romano Prodiego i związki zawodowe podpisały umowę o reformie stanowisk publicznych. Ma być mniej etatów i większy nadzór nad urzędnikami, jednocześnie urzędy mają pracować szybciej i lepiej kontrolować wydatki. Z 53 urzędnikami w przeliczeniu na 1000 mieszkańców Włochy są jednym z najbardziej zbiurokratyzowanych krajów Europy. Włoska administracja, szczególnie na południu kraju, jest skostniała i skorumpowana.
Polityka
7.2007
(2592) z dnia 17.02.2007;
Flesz. Ludzie i wydarzenia;
s. 17