Z jednej strony Polacy narzekają, a z drugiej tryskają optymizmem znacznie większym niż inne narody. Z europejskiej ankiety banku Cetelem wynika, że w 2006 r. na potęgę kupowaliśmy sprzęt RTV i AGD, materiały budowlane, komputery. Wszystko coraz chętniej na kredyt. W ubiegłym roku nasze zadłużenie wzrosło o ponad jedną trzecią. W tym roku będzie podobnie, bo tempo wzrostu gospodarki i płac nie maleje.
Polityka
7.2007
(2592) z dnia 17.02.2007;
Rynek;
s. 40