Leniwy, upalny letni wieczór, blok na przedmieściach wielkiego miasta, a w nim piątka bohaterów, których połączą problemy z wodą i awaria windy. Taki – dość banalny – jest punkt wyjścia najnowszej premiery warszawskiego Teatru Montownia – „Arabskiej nocy” wyreżyserowanej przez Kasię Raduszyńską. Autorowi sztuki Niemcowi Rolandowi Schimmel-pfennigowi (napisał wystawiane u nas „Kobietę sprzed dwudziestu czterech lat” i „Przedtem/Potem”) nie posłużył jednak do opowiedzenia kolejnej brutalnej i jakże prawdziwej historii z życia blokowiska.
Polityka
7.2007
(2592) z dnia 17.02.2007;
Kultura;
s. 59