Archiwum Polityki

Tydzień na świecie

Afganistan
Hamid Karzaj, ustępujący premier rządu tymczasowego, został wybrany na prezydenta. Głosowało na niego 1295 z 1551 uczestników Wielkiej Rady (Loi Dżirgi). Apelując o jedność i zgodę narodową Karzaj mówił, że należy odróżniać talibów uczących się w szkołach koranicznych od terrorystów współpracujących z Osamą ibn Ladenem.

Francja


W drugiej turze wyborów parlamentarnych zdecydowanie zwyciężyli przedstawiciele prawicowej Unii na rzecz Większości Prezydenckiej i centrowej UDF. Zdobyli razem 399 z 577 mandatów w Zgromadzeniu Narodowym. Lewica, reprezentowana głównie przez socjalistów, będzie miała 178 mandatów. Ultraprawicowy Front Narodowy Jean-Marie Le Pena (który w niedawnych wyborach prezydenckich zdobył 16 proc. głosów) nie uzyskał ani jednego mandatu. Frekwencja była rekordowo niska: 61 proc. Felieton Ludwika Stommy s. 98.

Czechy


Tu z kolei zwyciężyli rządzący socjaldemokraci, uzyskując ponad 30 proc. głosów. Na drugim miejscu znalazła się prawicowa Obywatelska Partia Demokratyczna z 24,5 proc., przed Komunistyczną Partią Czech i Moraw, która zdobyła aż 18,5 proc. głosów. Dotychczasowy premier Milosz Zeman zapowiedział przejście na emeryturę. Misję sformowania nowego rządu otrzyma lider Czeskiej Partii Socjaldemokratycznej Vladimir Szpindla.

Stany Zjednoczone


Amerykańscy biskupi zebrani w Dallas zaostrzyli zasady postępowania wobec księży, którzy dopuścili się w przeszłości molestowania nieletnich. Księża, którym zdarzył się tylko jeden taki przypadek, nie musieliby opuszczać stanu kapłańskiego, ale odsuwani byliby od pracy parafialnej i odprawiania publicznych mszy. Przewodniczący amerykańskiego episkopatu Wilton Gregory przepraszając wiernych przyznał, że to biskupi ponoszą odpowiedzialność za bezkarność księży pedofilów.

Polityka 25.2002 (2355) z dnia 22.06.2002; Tydzień na świecie; s. 14
Reklama