Największe przedsięwzięcie inżynierskie w Europie podjęli Szwajcarzy. Budują – w tempie 20 m dziennie – 57-kilometrowy podalpejski tunel kolejowy łączący Bodio z Erstfeldem, równoległy do istniejącego tunelu pod przełęczą św. Gotharda. Wydawało się, że to zadanie równie trudne z technicznego, co z politycznego punktu widzenia. Ale obawy okazały się płonne: tunel prawie nie budzi kontrowersji, a dodatkowo z budowy uczyniono miejsce lokalnych wycieczek, aby każdy mógł rozwiać wątpliwości, czy wystarczająco chronione jest środowisko. Nowe połączenie skróci podróż z Mediolanu do Zurichu do 2,5 godziny, a 300 pociągów towarowych dziennie przejmie funkcje transportowe. I o to głównie chodzi. Alpy rozjeżdżane przez ciężarówki to była zmora Szwajcarii, jak i Austrii. Skróci się też droga na narty: pasażerowie do i z Sedrunu będą na dworzec jechać 800-metrową windą. Premiera: 2016 r.