Archiwum Polityki

Portugalski smutek

22 lutego, Sala Kongresowa, Warszawa, bilety 80–200 zł

Portugalski słychać obecnie w każdej kawiarni, moda na ten język opanowała chilloutowe brzmienia. W Sali Kongresowej w Warszawie wystąpi natomiast największa obecnie gwiazda prawdziwej portugalskiej muzyki fado – Mariza. Fado jest nostalgicznym gatunkiem, skrajnie odmiennym od sąsiedzkiego flamenco. Dominują w nim smutne melodie, wolne rytmy, rzewne refreny i poetyckie teksty. Wim Wenders uwiecznił fado w swoim filmie „Lisbon Story” z udziałem innej znanej portugalskiej grupy Madredeus. Sama Mariza zaśpiewała m.in. ze Stingiem w utworze „A Thousand Years”, hymnie olimpiady w Atlancie. Na jej czterech płytach nie ma fajerwerków, fado śpiewa się zazwyczaj przy skromnym gitarowym akompaniamencie. Mimo to Mariza zapowiedziała, że warszawski koncert zagra z towarzyszeniem dużego zespołu. Można więc liczyć na niespodzianki, choć i kameralne koncerty tej artystki to niezwykle wytworne i nastrojowe wydarzenia.

Tomasz Michniewicz

Polityka 8.2007 (2593) z dnia 24.02.2007; Kultura; s. 59
Reklama