Archiwum Polityki

Mózg terrorystki

Psychiatra z uniwersytetu w Magdeburgu Bernhard Bogerts ogłosił wyniki swych pięcioletnich badań nad mózgiem słynnej terrorystki Ulriki Meinhof. W latach 60. przeszła ona operację usunięcia guzu mózgu. Zdaniem uczonego, mogło to mieć wpływ na jej późniejsze zachowanie. Meinhof należała do czołówki Frakcji Armii Czerwonej (RAF), nielegalnej organizacji skrajnej lewicy, odpowiedzialnej za serię zamachów terrorystycznych w Niemczech federalnych w latach 70. W 1976 r. popełniła – w niejasnych okolicznościach – samobójstwo w więzieniu. Władze pozwoliły (bez zgody rodziny) usunąć mózg zmarłej i poddać go badaniom. Córka Meinhof skierowała sprawę do sądu. Prokuratura wyjaśnia, jak można było przechować organ przez 26 lat i czy postępowanie władz i naukowców jest zgodne z prawem.

Polityka 47.2002 (2377) z dnia 23.11.2002; Ludzie i wydarzenia. Świat; s. 14
Reklama